Żółknące zboże. Co może być przyczyną? Jak sobie radzić?
Wraz z nadejściem wiosny zboża ozime zaczynają się intensywnie rozwijać, a na wielu polach rolnicy obserwują niepokojące oznaki: żółknące i blednące liście. Jakie są przyczyny tego stanu rzeczy? Co zastosować na żółknące zboże? Czy kwasy humusowe pomogą?
Żółknące zboże. Na co zwrócić uwagę?
Przyczyn żółknących liści w plantacjach zbóż ozimych może być wiele. Dlatego należy zwrócić uwagę na inne czynniki. Czy liście żółkną placowo (czyli od brzegów)? Jakie jest pH gleby? Czy po opadach deszczu objawy się nasilają? To wszystko pomoże ocenić, jaka jest przyczyna blednących zbóż, a następnie wdrożyć odpowiednie procedury zaradcze.
Stres po wahaniach temperatur
Chociaż najbardziej prawdopodobną przyczyną żółknących liści są niedobory składników pokarmowych, to zaczniemy od innej możliwości, mianowicie stresu z powodu wahań temperatury. Na początku kwietnia w wielu regionach polski obserwowaliśmy temperatury niczym latem. Spowodowało to intensywny wzrost zbóż. Jednak szybko się ochłodziło, a w nocy nadal zdarzają się przymrozki. Duże różnice temperatur mogą powodować uszkodzenie roślin, a w konsekwencji: żółknięcie liści. Co ważne, wygląda to nieco inaczej niż w przypadku niedoboru składników, kiedy objawy występują placowo.
Wzmocnij swoje rośliny, użyźnij glebę i zwiększaj plon
Zamów FLORAHUMUS w naszym sklepie internetowym.
Co zrobić w takiej sytuacji? Należy poczekać kilka dni aż roślina „odchoruje”, a następnie zastosować nawożenie dolistne, uwzględniając mikroelementy oraz magnez i siarkę.
Niedobory składników mineralnych
Żółknące zboże najczęściej oznacza niedobory składników mineralnych. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że powody tego stanu rzeczy mogą być różne. Oczywiście pierwszą hipotezą jest niedobór minerałów w glebie, ale inne możliwości to niedostatecznie rozwinięty system korzeniowy lub zbyt niskie pH gleby. W warunkach niskiego pH składniki takie jak magnez czy siarka są trudniej dostępne. Czyli mogą być w glebie, ale roślina nie jest w stanie ich efektywnie pobierać. Podobnie w przypadku słabo rozwiniętych korzeni.
A których składników może brakować?
Magnez
Magnez to jeden ze składników chlorofilu, czyli barwnika odpowiedzialnego za fotosyntezę. To właśnie chlorofil nadaje zielony kolor liściom. Zatem, gdy są blade lub żółknące, niedobory magnezu są pierwszym podejrzanym. A warto pamiętać, że magnez wpływa też na wzrost korzeni, co z kolei ma konsekwencje dla pobierania innych składników pokarmowych. Czyli, gdy roślinie zaczyna brakować magnezu, to w niedługim czasie może mieć niedostatek także innych substancji odżywczych. Objawem niedoboru magnezu jest najczęściej żółknięcie starszych liści od wierzchołków.
Siarka
Siarka bierze udział w procesach fotosyntezy oraz ma wpływ na odporność roślin. Jej niedobory zdarzają się stosunkowo często w uprawach zbóż ozimych, ale niestety trudno je zdiagnozować. Siarka jest łatwo wymywana z gleb lekkich, przepuszczalnych i kwaśnych, dlatego to właśnie na takich gruntach najczęściej jej brakuje. Więcej siarki znajduje się w głębszych warstwach gleby, dlatego rośliny o rozwiniętym, głębokim systemie korzeniowym mogą ją łatwiej pobierać.
Miedź
Miedź jest ważna dla metabolizmu azotu. Jej niedobory mogą prowadzić do gorszego przyswajania tego kluczowego makroelementu. Braki miedzi objawiają się odbarwieniem i zwijaniem się liści, a także wysuszeniem młodego liścia.
Mangan
Mangan zwiększ odporność rośliny na choroby oraz czynniki atmosferyczne, a także bierze udział w tworzeniu chlorofilu. O niedoborze manganu świadczy sucha plamistość liści, a także różnice w zabarwieniu liści: na ścieżkach przejazdowych pozostają zielone, podczas gdy w pozostałych miejscach plantacji stają się wyblakłe, bardziej szarozielone.
Azot
Azot to jeden z najważniejszych składników mineralnych w uprawie każdej rośliny. Jego niedobory objawiają się przede wszystkim bladozielonym kolorem liści, który pojawia się najpierw na najstarszych liściach. Gdy roślinom brakuje azotu, to mają mniejszy wigor, a ich wzrost jest spowolniony (lub nawet całkowicie wyhamowuje). Przyczyny niedoboru azotu to np. nadmiar opadów (prowadzi do wypłukiwania składników mineralnych) lub niska zawartość materii organicznej w glebie.
Inne możliwe przyczyny żółknięcia liści
Sytuację w rozpoznaniu przyczyn żółknięcia zbóż utrudnia fakt, że możliwości jest naprawdę sporo. Kolejne to np. pozostałości herbicydów. Jeśli poprzedni sezon był suchy, to nierozłożone herbicydy mogą nadal zalegać w glebie i przez to uszkadzać rośliny. Skąd wiedzieć, czy to herbicydy są przyczyną żółknięcia liści? Pewną wskazówką jest obserwacja objawów w zależności od warunków pogodowych. W czasie suszy pozostają bez zmian, natomiast po deszczu powinny się pogłębić.
Kolejną możliwością jest niedobór tlenu, występujący najczęściej na zbitej glebie. Z taką glebą mamy zazwyczaj do czynienia z powodu niewłaściwej agrotechniki. Na ubitej glebie łatwiej tworzą się zastoiska wodne, co utrudnia korzeniom roślin dostęp do tlenu.
Żółknące zboże. Jak rozpoznać, którego składnika brakuje?
Objawy niedoboru różnych składników mineralnych mogą być do siebie podobne, a niektóre (jak niedobór siarki) są w ogóle trudne do rozpoznania. Dlatego, jeśli nie jesteś pewny, których składników brakuje Twoim zbożom, to możesz zawieźć wykopaną roślinę do doradcy rolnego lub zaprosić go na wizytę na plantacji. Dobrym pomysłem jest też wykonanie testów gleby.
Jak zapobiegać niedoborom składników pokarmowych?
Pamiętajmy, że w rolnictwie jak w medycynie: lepiej zapobiegać niż leczyć. Prawidłowa agrotechnika jest kluczowa dla utrzymania gleby w dobrej kondycji i tym samym zapewnienia roślinom dostępu do kluczowych makro- i mikroelementów. Należy dbać o właściwy odczyn gleby, zrównoważone nawożenie i prawidłową strukturę gleby. Przenawożenie jest równie niebezpieczne, jak niedobory składników. W nawożeniu warto być elastycznym, reagować na potrzeby roślin i stosować różne formy nawozów, w tym nawożenie dolistne.
Co zastosować na żółknące zboże?
Jak już wielokrotnie wspomnieliśmy, przyczyn żółknących liści i przejaśnień w plantacji zbóż może być wiele – dlatego i recepty są różne. Najczęściej roślinom brakuje siarki i magnezu. Wtedy rozwiązaniem jest dolistna aplikacja siarczanu magnezu. Jednak inaczej niż w przypadku stresu temperaturowego nie czekaj, aż rośliny „odchorują”, tylko zastosuj nawóz jak najszybciej (gdy pozwolą na to warunki). Warto dodać, że jeśli pH gleby jest za niskie, to nawozy doglebowe nie zadziałają, a dolistne podanie siarczanu magnezu jeszcze coś zdziała (choć też w osłabionym stopniu). Dodatkowo siarka i magnez wpłyną pozytywnie na przyswajalność azotu.
Kwasy humusowe na niedobory składników mineralnych
Czy w walce z niedoborami składników pokarmowych pomogą kwasy humusowe? Oczywiście, że tak! Aczkolwiek należy pamiętać, że substancje humusowe nie są nawozem i bezpośrednio nie dostarczają substancji odżywczych roślinom. Zamiast tego poprawiają właściwości fizykochemiczne gleby, stabilizują pH, zwiększają retencję wody, aktywizują mikroorganizmy oraz stymulują wzrost systemów korzeniowych. Dzięki temu rośliny efektywniej pobierają składniki pokarmowe – zarówno te będące naturalnym bogactwem gleby, jak i te dostarczane wraz z nawozami. Dlatego kwasy humusowe sprawdzą się samodzielnie, ale też jako wsparcie dla tradycyjnych nawozów. Dodatkową zaletą jest łatwość aplikacji: kwasy humusowe rozpuszczają się w wodzie i można je stosować doglebowo i dolistnie.
Zastosuj kwasy humusowe i ciesz się zdrowymi, obfitymi plonami!