Sztuczna inteligencja w rolnictwie. Jak zmienia się branża agro?
W erze cyfrowej transformacji coraz częściej mówi się o sztucznej inteligencji (SI) jako przyszłości nowoczesnego rolnictwa. Zastosowania tych technologii stają się coraz szersze, pomagając w aspektach takich jak precyzyjne nawożenie czy analiza danych. Jak rozwija się sztuczna inteligencja w rolnictwie i jaka będzie jej rola w przyszłości?
Czym jest sztuczna inteligencja?
Sztuczna inteligencja jest na ustach wszystkich. Luźna definicja tego pojęcia jest dość szeroka i oznacza po prostu maszyny wykazujące „inteligencję”, a więc mające ludzkie umiejętności takie jak uczenie się czy kreatywność.
Obecnie największą popularność mają tzw. generatywne modele SI, które potrafią generować teksty czy zdjęcia do złudzenia przypominające te tworzone przez ludzi. Ale SI wykorzystuje się także w Internecie rzeczy (np. podłączone do sieci odkurzacze czy lodówki), autonomicznych samochodach i innych pojazdach czy robotach używanych w fabrykach.
Według danych Parlamentu Europejskiego 61% Europejczyków patrzy na sztuczną inteligencję przychylnie, ale jednocześnie aż 88% uważa, że technologie SI wymagają ostrożnego zarządzania. A teraz te narzędzia wkraczają do rolnictwa, gdzie są wykorzystywane m.in. w nawadnianiu, karmieniu zwierząt czy robotach do usuwania chwastów.
Wzmocnij swoje rośliny, użyźnij glebę i zwiększaj plon
Zamów FLORAHUMUS w naszym sklepie internetowym.
Sztuczna inteligencja w rolnictwie. Jak SI zmienia gospodarstwa?
Sztuczna inteligencja w rolnictwie to nie wizja z książek science-fiction. Już teraz pierwsze rozwiązania działają w wielu gospodarstwach na całym świecie. Oto, jak jest (i może być w przyszłości) wykorzystywana SI w branży agro.
Precyzyjne opryski i identyfikacja chwastów
Maszyny wyposażone w kamery i sztuczną inteligencję są w stanie rozpoznawać chwasty w czasie rzeczywistym i precyzyjnie aplikować środki ochrony roślin tylko tam, gdzie to konieczne. To znacząco ogranicza zużycie chemii rolniczej, zmniejsza koszty i minimalizuje wpływ na środowisko.
Roboty usuwające chwasty
Już teraz testuje się autonomiczne roboty do zabiegów pielęgnacyjnych. Tego typu maszyny mogą analizować sytuację na polu, wyszukiwać zachwaszczone miejsca, a następnie usuwać niepożądane rośliny. Takie rozwiązania są sprawdzane np. na testowych poletkach buraków cukrowych. Jeśli okażą się skuteczne, to zrewolucjonizują podejście do odchwaszczania w rolnictwie.
Monitorowanie stanu upraw i gleby
Drony wyposażone w SI mogą analizować stan zdrowotny roślin, wykrywać niedobory składników pokarmowych czy identyfikować obszary dotknięte suszą. Algorytmy analizują zdjęcia pól i na ich podstawie dostarczają rolnikom informacji, które pozwalają podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące nawożenia czy nawadniania.
Automatyzacja maszyn rolniczych
Autonomiczne ciągniki, opryskiwacze czy kombajny wyposażone w AI i czujniki minimalizują ryzyko błędów ludzkich i zwiększają efektywność pracy. Obecnie tego typu technologie są jeszcze rozwijane, ale niewykluczone, że już niedługo zdominują pola uprawne. Dzięki temu rolnicy będą mogli skupić się na strategicznym zarządzaniu gospodarstwem, zamiast poświęcać czas na monotonne czynności.
Optymalizacja nawadniania i oszczędność wody
SI można wykorzystać w analizie warunków glebowych i danych meteorologicznych, określając potrzeby wodne roślin. Systemy nawadniania dostarczają wodę tam, gdzie jest faktycznie potrzebna i w dokładnie wymaganej ilości. W ten sposób eliminuje się straty i poprawia kondycję upraw.
Prognozowanie plonów
Wykorzystując dane historyczne i analizę bieżących warunków AI może przewidywać wysokość plonów. Dzięki temu rolnikom łatwiej jest planować decyzje biznesowe.
Chatboty pomocą w podejmowaniu decyzji
Obecnie używane modele językowe SI mają skłonność do tzw. halucynacji. Oznacza to, że jeśli nie znają odpowiedzi na pytanie, to ją po prostu zmyślą. W dziedzinie wymagającej precyzji takiej jak rolnictwo często sprawia to, że są bezużyteczne.
Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, aby „nakarmić” SI profesjonalną wiedzą rolniczą i danymi agronomicznymi, w ten sposób tworząc wirtualnego agronoma. Wiadomo, że obecnie rolnicy muszą być ekspertami w biologii, chemii, handlu, marketingu i wielu innych dziedzinach. Nikt nie jest takim omnibusem. Dlatego pomoc wirtualnego asystenta może w przyszłości być nie tylko fanaberią, ale wręcz wymaganiem, aby odnaleźć się w branży agro. Chatbot SI może pełnić funkcję magazynu wiedzy oraz udzielać porad i rekomendacji na podstawie wprowadzonych danych, np. o stosowanych pestycydach.
Sztuczna inteligencja w rolnictwie: korzyści
- Wydajność. SI automatyzuje wiele prac, dzięki czemu rolnik może skupić się na opracowywaniu strategii. Wykorzystywanie danych i autonomicznych maszyn zwiększa precyzję nawożenia, stosowania środków ochrony roślin czy nawadniania. W efekcie uprawy stają się bardziej wydajne.
- Produktywność. Analiza danych wykorzystująca narzędzia sztucznej inteligencji jest bardziej precyzyjna, co umożliwia rolnikom podejmowanie bardziej świadomych decyzji. Zarządzanie uprawami staje się łatwiejsze, a same plantacje są bardziej produktywne.
- Zrównoważony rozwój. SI wspomaga budowę zrównoważonego rolnictwa. Nowoczesne technologie umożliwiają zmniejszenie stosowania nawozów i pestycydów, dzięki czemu produkowana żywność staje się zdrowsza, a wpływ rolnictwa na środowisko maleje.
- Decyzje oparte na danych. Rolnicy korzystający z narzędzi AI mogą szybko przeanalizować ogromne ilości danych i na ich podstawie optymalizować nawożenie, nawadnianie i ochronę roślin. W ten sposób redukują koszty i zwiększają efektywność produkcji.
Problemy z SI w rolnictwie
Nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie odgrywać coraz większą rolę w rolnictwie. Jednak warto pamiętać, że technologia ta nie jest pozbawiona wyzwań. Centra przetwarzające dane dla SI zużywają ogromne ilości energii. Do tego dochodzi duże zapotrzebowanie na zasoby wodne. Rodzi to pytania, czy korzystanie z technologii SI w rolnictwie rzeczywiście przyniesie korzyści dla środowiska.
A to nie wszystkie problemy związane z tymi technologiami. Obecnie koszt wdrożenia systemów SI jest wysoki. Wiele mniejszych gospodarstw nie ma wystarczających środków, aby je wykorzystywać. Dlatego SI staje się domeną dużych, przemysłowych gospodarstw. Pozostaje mieć nadzieję, że w miarę rozwoju technologii koszt wdrożenia SI w gospodarstwie będzie spadał, co pozwoli większej ilości rolników korzystać z tego ogromnego wsparcia.
Co przyniesie przyszłość?
Sztuczna inteligencja w rolnictwie to nie odległa przyszłość. To rzeczywistość, która już teraz zmienia sposób prowadzenia gospodarstw. Trudno przewidzieć, jak dokładnie potoczy się rozwój tej technologii i które obszary rolnictwa zyskają najwięcej. Nie zmienia to jednak faktu, że rolnicy korzystają i będą korzystać coraz więcej z rozwiązań SI, które pomogą zwiększyć wydajność upraw i tym samym uporać się z wieloma problemami współczesnej produkcji żywności. Rewolucja AI już trwa i tylko od rolników zależy, jak bardzo zechcą z niej skorzystać.