Słoma to ważny produkt uboczny zbioru zbóż. Rolnicy często stają przed dylematem: czy lepiej zebrać słomę i sprzedać, czy zostawić ją na polu jako nawóz organiczny? Decyzja ta wpływa nie tylko na budżet gospodarstwa, ale też na żyzność gleby, bilans materii organicznej oraz długoterminowe plonowanie.

Zbiór słomy – dodatkowy dochód i krótkoterminowa opłacalność

W warunkach sprzyjającego rynku słoma może stanowić źródło dochodu. Sprzedaż słomy w belach cieszy się popularnością w rejonach z rozwiniętą hodowlą zwierząt oraz w gospodarstwach produkujących biomasę. Średnia cena jednej beli może wynosić od 20 do nawet 60 zł, w zależności od regionu i dostępności.

Zalety zbioru słomy:

  • bezpośredni przychód dla rolnika,
  • możliwość wykorzystania słomy jako paszy, ściółki lub biomasy,
  • oszczędność czasu i pracy przy rozkładzie słomy na polu.

Jednak warto wziąć pod uwagę, że zbiór słomy usuwa cenne składniki pokarmowe z pola – przede wszystkim potas, fosfor oraz materię organiczną, której niedobory są powszechnym problemem w Polsce.

Zostawienie słomy na polu – inwestycja w glebę

Zostawienie słomy na polu i jej przyoranie to działanie proglebowe, które przyczynia się do poprawy struktury i biologicznej aktywności gleby. W ten sposób rolnik nie tylko ogranicza straty składników odżywczych, ale również wpływa na poprawę bilansu próchnicy.

Dlaczego warto zostawić słomę?

  • zwiększenie zawartości materii organicznej w glebie,
  • poprawa zdolności retencji wody i składników pokarmowych,
  • ograniczenie zjawisk erozyjnych i degradacji gleby,
  • wspieranie rozwoju mikroorganizmów glebowych.

Aby proces rozkładu słomy przebiegał efektywnie, warto zastosować naturalne stymulatory gleby. Jednym z nich jest FLORAHUMUS, preparat bogaty w kwasy humusowe, który przyspiesza mineralizację słomy, poprawia strukturę gleby i aktywuje życie mikrobiologiczne.

Długofalowa opłacalność – słoma jako inwestycja

Z ekonomicznego punktu widzenia pozostawienie słomy często bywa bardziej opłacalne w długim okresie. Gleby ubogie w próchnicę wymagają wyższych nakładów na nawożenie mineralne i nawadnianie. Dzięki przyoraniu słomy i zastosowaniu produktów takich jak FLORAHUMUS, możliwe jest ograniczenie tych kosztów w kolejnych sezonach.

Kompromis? Częściowy zbiór słomy

Coraz więcej gospodarstw wybiera kompromisowe rozwiązanie: zbierają część słomy, a resztę zostawiają na polu. To dobre podejście, szczególnie tam, gdzie dostęp do obornika czy innych źródeł materii organicznej jest ograniczony.

Warto wówczas sięgnąć po preparaty wspomagające rozkład resztek roślinnych, takie jak FLORAHUMUS, który sprawdzi się zarówno przy słomie, jak i przy innych resztkach pożniwnych.

Dowiedz się więcej o zdrowiu gleby

Jeśli interesuje Cię:

  • jak poprawić jakość gleby naturalnymi metodami,
  • jak skutecznie rozkładać słomę,
  • jak zwiększyć żyzność gleby bez chemii
    odwiedź naszą bazę wiedzy o glebie i przeczytaj więcej praktycznych porad!

Podsumowanie

Czy zbierać słomę, czy zostawić ją na polu? Odpowiedź zależy od profilu gospodarstwa i długoterminowej strategii. Jeśli zależy Ci na poprawie struktury gleby, zatrzymaniu wody i ograniczeniu chemii, zostawienie słomy i wsparcie jej rozkładu naturalnym preparatem jak FLORAHUMUS będzie najlepszym wyborem.