Październik w polu. Kluczowe prace rolnika w październiku
Choć na ogół uważa się, że najintensywniejszym okresem pracy rolnika są żniwa, to po skończonych zbiorach wciąż czeka na nich dużo zadań. Zabiegi polowe wykonane w październiku mają duży wpływ na plantacje i kształtują przyszły plon. Jakie prace powinien wykonać rolnik, aby optymalnie przygotować swoje gospodarstwo na zimę? Październik w polu – co jest na liście obowiązków?
Zbiór ostatnich plonów i przygotowanie gleby
Październik to czas na finalizację zbiorów roślin, które dojrzewają później niż wczesne uprawy. W zależności od warunków pogodowych oraz regionu rolnicy zbierają m.in. kukurydzę, buraki cukrowe czy późniejsze odmiany ziemniaków. W tym sezonie zbiory kukurydzy wystartowały wcześnie i wydawało się, że szybko się skończą. Jednak opady deszczu w połowie września przerwały żniwa kukurydziane. Niemniej jednak gdy piszemy te słowa, zbiory są już na finiszu. Warto monitorować prognozy pogody oraz wilgotność ziarna. Ta ostatnia waha się w większości regionów pomiędzy 25 a 30%. Często nie warto czekać, aż wilgotność ziarna spadnie, ponieważ opady deszczu i tak mogą pokrzyżować szyki.
Październik w polu. Przygotowanie gleby
Po zakończeniu zbiorów kluczowym krokiem jest przygotowanie gleby na nadchodzący sezon. Dobre zarządzanie resztkami pożniwnymi i odpowiednie zabiegi uprawowe mają kluczowe znaczenie dla jakości gleby. Październik to dobry moment na wapnowanie gleby, jeśli testy wskazują na jej nadmierną kwasowość. Wapnowanie poprawia strukturę oraz reguluje odczyn gleby, tym samym wspierając rozwój roślin. Oprócz wapnowania dobrym pomysłem jest zastosowanie obornika, jednak trzeba pamiętać, że pomiędzy oboma zabiegami wymagana jest kilkutygodniowa przerwa.
Siew ozimin – fundament przyszłych plonów
Większość ozimin powinna już być wysiana. Optymalny okres wysiewu jest jednak uzależniony od przebiegu pogody i warunków glebowych, a nie wszystkim udaje się zakończyć wysiew we wrześniu. Dlatego w październiku można jeszcze siać pszenicę ozimą, żyto oraz pszenżyto. Jednak opóźniony siew zbóż ozimych może powodować problemy z ukorzenianiem, co wiąże się ze spadkiem potencjału plonotwórczego plantacji. Dlatego ilość wysiewanego ziarna w przypadku późnego siewu należy zwiększyć o około 10-15%.
Jednym z najważniejszych zadań rolnika po siewie ozimin jest odchwaszczanie.
Październik w polu. Ochrona roślin ozimych przed chwastami
Wszystkie rośliny konkurują o zasoby: składniki mineralne, wodę, światło. Zboża ozime, gdy są jeszcze młode i dopiero kiełkują, nie są w stanie wyjść zwycięsko ze starcia z chwastami, które rosną znacznie szybciej. Dlatego chwasty należy zwalczyć jeszcze jesienią. Jeśli się tego nie zrobi, to niepożądane rośliny będą lepiej ukorzenione przed zimą, a co za tym idzie, będą miały lepszy start wiosną. Wtedy szybko wejdą w kolejne fazy rozwojowe, przez co będzie trudno zwalczyć je środkami ochrony roślin. A wtedy oziminy już w ogóle sobie nie poradzą. Dlatego to właśnie jesienią zwalcza się chwasty takie jak miotła zbożowa, mak, fiołek polny, gwiazdnica pospolita czy samosiewy rzepaku. Opryski herbicydami przeprowadza się zaraz po siewie lub wschodach, wcześniej wybierając odpowiedni preparat.
Październik w polu. Ochrona przed mszycami
Październik to także czas aktywności mszyc. Choć mogą wydawać się niepozorne, to mszyce przenoszą wirusy osłabiające rozwój roślin. W efekcie zboża ozime mają obniżoną kondycję przed zimą. Dlatego zignorowanie tego problemu może mieć opłakane konsekwencje dla całej plantacji. Niezbędne jest monitorowanie sytuacji na polu a w razie konieczności zastosowanie insektycydów.
Pielęgnacja i nawożenie jesienne
Październik to również dobry moment na zastosowanie nawozów fosforowych i potasowych, które wspierają rozwój systemu korzeniowego roślin ozimych. Jesienne nawożenie fosforem i potasem pozwala na lepsze przygotowanie roślin do zimy, poprawia ich odporność na mróz i sprzyja intensywnemu wzrostowi wiosną. Fosfor jest kluczowy dla rozwoju korzeni, a jego obecność w glebie wpływa na zdrowie roślin i ich zdolność do pobierania składników odżywczych. Natomiast potas wzmacnia odporność roślin na mróz i suszę. Zastosowanie potasu jesienią pomaga roślinom ozimym lepiej przetrwać zimę, a także wspiera ich rozwój wiosną.
Oprócz tego doskonałym pomysłem jest aplikacja kwasów humusowych.
Kwasy humusowe jesienią
Jesienią warto sięgnąć po kwasy humusowe, czyli naturalne substancje poprawiające żyzność gleby. Dzięki nim system korzeniowy rozwija się lepiej, co pozwala na efektywniejsze pobieranie składników odżywczych z gleby. Kwasy humusowe wspomagają także zatrzymywanie wody, redukując negatywny wpływ suszy na plantacje.
Dodatkowo substancje humusowe łagodzą skutki stresu, na które mogą być narażone zboża w trudnych warunkach pogodowych. Dzięki temu rośliny są lepiej przygotowane na zimę, a wiosną szybciej wracają do intensywnego wzrostu. Stosowanie kwasów humusowych pozwala również zmniejszyć ilość tradycyjnych nawozów, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego poziomu plonowania.
Przygotowanie pól na zimę
Październik to czas intensywnej pracy, kiedy rolnicy przygotowują pola na zimę. Chociaż większość zbóż jest już wysiana, nie oznacza to, że ilość pracy maleje. Ochrona roślin przed chwastami i szkodnikami oraz jesienne nawożenie są kluczowe, aby wiosną rośliny wystartowały z pełną mocą, a później dały obfite plony.