Koniec sezonu wegetacyjnego nie oznacza końca prac w ogrodzie warzywnym. Wręcz przeciwnie – to właśnie jesienią wykonujemy kluczowe czynności, które są fundamentem pod obfite i zdrowe plony w przyszłym roku. Prawidłowe przygotowanie warzywnika do zimy to nie tylko porządki, ale przemyślana inwestycja w żyzność gleby. Zobacz, co powinieneś zrobić z warzywnikiem na zimę.
Wielu początkujących ogrodników odkłada prace na wiosnę, nie zdając sobie sprawy, jak wiele traci. Jesienne przygotowanie gleby pozwala:
Pierwszym i absolutnie podstawowym zadaniem jest zebranie wszystkich plonów. Dotyczy to również warzyw, które nie zdążyły w pełni dojrzeć (np. zielone pomidory). Następnie należy dokładnie oczyścić grządki:
Po usunięciu roślin uprawnych dokładnie odchwaść cały warzywnik. Zwróć szczególną uwagę na chwasty wieloletnie, takie jak perz czy mniszek lekarski. Usunięcie ich teraz wraz z korzeniami znacznie ograniczy ich ekspansję na wiosnę.
To najważniejszy etap jesiennych prac, który decyduje o żyzności podłoża. Po sezonie gleba jest wyjałowiona i potrzebuje solidnej dawki materii organicznej.
Jesień to idealny moment na zastosowanie nawozów organicznych o powolnym działaniu. Rozłożony na grządkach kompost lub obornik (najlepiej bydlęcy lub koński) należy płytko wymieszać z wierzchnią warstwą gleby. Przez zimę ulegną one dalszemu rozkładowi, dostarczając glebie próchnicy i składników pokarmowych.
Aby maksymalnie wykorzystać potencjał nawozów organicznych i przyspieszyć regenerację gleby, warto zastosować naturalny stymulator, jakim jest FLORAHUMUS. To preparat na bazie kwasów humusowych, które są esencją żyzności gleby.
Jak FLORAHUMUS pomoże Twojemu warzywnikowi zimą?
Jak stosować? Po oczyszczeniu grządek i rozłożeniu nawozów organicznych, podlej całą powierzchnię warzywnika roztworem FLORAHUMUS w stężeniu 15 ml na 10 litrów wody.
Zregeneruj glebę w swoim ogrodzie po intensywnym sezonie. Zamów FLORAHUMUS w naszym sklepie internetowym i ciesz się zdrowszymi plonami w przyszłym roku!
To odwieczny dylemat ogrodników. Tradycyjnie zaleca się jesienne przekopanie warzywnika na głębokość szpadla i pozostawienie go w tzw. ostrej skibie (bez grabienia). Ma to na celu napowietrzenie gleby i wystawienie na działanie mrozu larw szkodników. Jednak coraz popularniejsze staje się ogrodnictwo bezorkowe (no-dig), które chroni naturalną strukturę i życie biologiczne gleby. Nasza rada: Na glebach ciężkich i gliniastych głębokie przekopanie jest wskazane. Na glebach lżejszych, piaszczystych i bogatych w próchnicę wystarczy spulchnienie gleby widłami amerykańskimi i wymieszanie jej z kompostem.
1. Czy muszę przekopywać warzywnik na zimę? Nie zawsze jest to konieczne. Na glebach ciężkich, zbitych i gliniastych – tak, warto to zrobić. Na glebach lekkich, przepuszczalnych i o dobrej strukturze lepiej unikać głębokiego przekopywania, aby nie niszczyć życia glebowego.
2. Co to jest poplon i czy warto go siać w warzywniku? Poplon (zielony nawóz), np. gorczyca, facelia czy żyto, to rośliny wysiewane jesienią w celu pokrycia gleby na zimę. Chronią ją przed erozją i wymywaniem składników odżywczych, a przekopane wiosną wzbogacają w cenną materię organiczną. To doskonała praktyka, szczególnie w większych warzywnikach.
3. Kiedy najlepiej zastosować FLORAHUMUS w warzywniku? Najlepszym terminem jest jesień, po sprzątnięciu grządek i zastosowaniu kompostu lub obornika, a przed nadejściem pierwszych silnych przymrozków. Preparat można stosować również wczesną wiosną, przed siewem i sadzeniem.
Solidnie wykonana jesienna praca w warzywniku to gwarancja sukcesu w nadchodzącym sezonie. Pamiętając o sprzątaniu, odchwaszczaniu i, co najważniejsze, o aktywnym wzbogacaniu gleby w materię organiczną wspartą kwasami humusowymi, tworzysz idealne warunki dla wzrostu zdrowych i obfitych plonów.