Na rynku nawozów sytuacja staje się dramatyczna. Ceny wciąż galopują, co może spowodować kryzys żywnościowy. Producenci jako główną przyczynę drastycznego wzrostu cen nawozów podają rosnące koszty produkcji, m.in. cenę gazu. Stawia to rolników w wyjątkowo niekorzystnym położeniu. Wielu z nich sieje oziminy bez nawozów. Jak długo utrzyma się ta sytuacja? Jaka jest alternatywa dla nawozów?