Kolejna susza w Polsce. Jak niwelować spadek plonów?

W całej Europie trwa jedna z największych suszy ostatnich lat. Bezprecedensowe upały i deficyty wody są druzgoczące dla upraw – zarówno w wielkich gospodarstwach, jak i przydomowych ogródkach. Jak wygląda aktualna susza w Polsce i czy można się przed nią chronić?

Susza w Polsce 2022

To nie pierwszy raz, kiedy piszemy na naszym blogu o suszach. Niestety, ale czasy są takie, że te niezwykle niekorzystne zjawisko pojawia się coraz częściej – a prawdopodobnie będzie jeszcze gorzej. Według raportu opublikowanego przez Wspólne Centrum Badawcze Komisji Europejskiej ponad połowa obszarów UE (+ Wielkiej Brytanii) jest obecnie narażona na suszę (44% jest w stanie ostrzeżenia, a 9% w alarmującym). To oszałamiające dane, które pokazują, że na ogromnej części kontynentu występują niedobory wilgotności gleby oraz stres wegetacyjny. Dotyczy to również Polski: w naszym kraju w lipcu odnotowano niedobory wody w aż 1373 gminach. Najbardziej dotknięte są uprawy w Wielkopolsce, Podkarpaciu i Dolnym Śląsku, chociaż zgodnie z raportem Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa susza występuje na terenie całego kraju.

Żar leje się z europejskiego nieba

Rzeki wysychają, ilość opadów atmosferycznych i magazynowanej wody maleje, pożary wypędzają ludność z domów, a temperatury biją kolejne rekordy – oto europejski krajobraz ostatnich dni. 15 lipca Met Office (czyli narodowy serwis meteorologiczny Wielkiej Brytanii) wydał pierwsze w historii czerwone ostrzeżenie o ekstremalnym upale, przewidując, że temperatury sięgną 40°C. Dziś wiemy, że te prognozy się sprawdziły. W Polsce jest niewiele lepiej. Taki skwar prawdopodobnie pojawi się jeszcze nieraz – i oczywiście przyczyni się do dalszego wysuszania gleby.

Upały obciążają odporność przyrody, a deficyty wody obniżają produkcję rolną. Wśród krajów, w których plony spadły z powodu ekstremalnej pogody, są przede wszystkim Francja, Hiszpania, Portugalia i Włochy, ale również Niemcy, Węgry i oczywiście Polska.

Jakie konsekwencje niesie susza w Polsce?

Susza sprawia, że zawartość wody w glebie jest znacznie mniejsza. Najbardziej niebezpieczny jest deficyt wody w strefie korzeniowej, ponieważ wtedy rośliny nie mogą się prawidłowo rozwijać, co prowadzi do stresu wegetacyjnego. To jednak niejedyne ponure konwencje deficytów opadów atmosferycznych. Przesuszona warstwa gleby jest bardziej podatna na procesy erozyjne, czyli wywiewanie. W efekcie podłoże staje się jeszcze bardziej osłabione i wyjałowione. Obecnie susza jest tak potężna a jej efekty zatrważające, że zagrożone są całe ekosystemy.

Prognozy: czy susza ustąpi?

Tak jak wspomnieliśmy, to nie jest nasz pierwszy artykuł o suszy. Niestety, ale wszystko wskazuje na to, że również nie ostatni. Sprawy mogą się jeszcze bardziej pogorszyć. Oczywiście pogoda jest nieprzewidywalna i istnieje szansa, że sierpień uraczy nas opadami. Trzeba jednak pamiętać, że poprawa jakości gleby po jej wyniszczeniu ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi to długotrwały proces. Dlatego, nawet gdyby susza tego lata ustąpiła, to nie ma co się spodziewać, że przyniesie to natychmiastową ulgę dla gleby – zwłaszcza dla jej wierzchniej warstwy.

A to i tak optymistyczny scenariusz, w którym temperatury spadną, a susza zmaleje. Bardziej prawdopodobne są złowieszcze prognozy. Przypomnijmy, że według danych ONZ (pisaliśmy o tym przy okazji Światowego Dnia Walki z Pustynnieniem i Suszą) „od 2000 r. liczba i długość okresów suszy wzrosły aż o 29%”. Ten trend będzie się utrzymywał i trzeba się przygotować na długotrwałe okresy, w których wody będzie brakowało.

Jak walczyć z deficytami wody?

Problem suszy oraz postępującego pustynnienia coraz większych obszarów w Europie jest poważny i nie ma na niego prostej recepty. Nie oznacza to jednak, że jesteś w tej walce całkowicie bezradny. Tym, co możesz zrobić, jest poprawa struktury gleby oraz retencji wody. Dzięki temu gleba będzie lepiej wchłaniała wodę, dłużej zatrzymywała wilgoć oraz bardziej odporna na zgubne konsekwencje deficytów wody. Jak możesz osiągnąć te efekty? Zastosuj kwasy humusowe – takie jak te w preparacie FLORAHUMUS. Związki te wpływają na najważniejsze właściwości fizyczne i chemiczne gleby – m.in. właśnie na poprawę retencji wody. Dzięki temu gleba z większą efektywnością wchłania pochodzącą z opadów wodę. Przeprowadzone badania potwierdzają ten cenny efekt – wielu rolników już od dawna z ogromną skutecznością wykorzystuje preparat FLORAHUMUS.