Zbiór jabłek 2023. Jak wygląda sytuacja w Polsce?
Produkcja jabłek to od lat najważniejsza gałąź polskiego sadownictwa. Jednak tegoroczne zbiory będą prawdopodobnie znacznie gorsze niż przed rokiem. Czym jest to spowodowane? Jak wygląda sytuacja w uprawie jabłoni w Polsce w 2023 roku? Zbiór jabłek 2023
Zbiór jabłek 2023: trudne warunki pogodowe
Druga połowa lata była w większości Europy bardzo upalna. Takie warunki odbiły się negatywnie na stanie sadów jabłoniowych. Eksperci są zdania, że początkowe, optymistyczne prognozy raczej się nie spełnią i należy je obniżyć w dół. Trzeba też pamiętać, że upały przyspieszają dojrzewanie zbiorów oraz mogą powodować oparzenia owoców. Ponadto ciepłe noce sprawiły, że między nocą a dniem były zbyt małe różnice temperatur. Taka sytuacja obniża jakość owoców, np. zawartość cukru czy wybarwienie.
Końcówka lata wcale nie jest lepsza. Ciepły i suchy wrzesień teoretycznie sprzyja zbiorom owoców. Jednak w tym roku jest aż za ciepło – możliwe, że będzie to najcieplejszy wrzesień w Polsce, odkąd prowadzone są pomiary. Taki upał utrudnia zbiór. Zanim jabłka w skrzyniach schłodzą się do optymalnej temperatury, mija trochę czasu, a dodatkowo chłodzenie pochłania więcej energii. W tych warunkach zbiory są zdecydowanie spowolnione.
Krótko mówiąc, tegoroczne warunki pogodowe nie napawają optymizmem.
Zbiór jabłek 2023: prognozy
W Polsce szacuje się zbiory na poziomie prawie 4 milionów ton (dokładnie 3 995 000 według WAPA lub 3 900 000 według prognoz GUS). To największe prognozowane zbiory w Europie, co potwierdza pozycję naszego kraju jako jednego z najważniejszych producentów jabłek w UE. Jednak nie ma co popadać w zachwyt, ponieważ według tych przewidywań zbiory jabłek w Polsce będą mniejsze o 11% w porównaniu do ubiegłego roku. A należy dodać, że według niektórych danych – np. tych pochodzących od Związku Sadowników RP – zbiory mogą być niższe.
Według najnowszych szacunków z początku września ogólnie w całej Unii Europejskiej zbiory mogą być gorsze o ok. 3% w porównaniu do ubiegłego roku, co sprawi, że będą najniższe od 7 lat. Z czego wynika ten spadek? Oczywiście z powodu anomalii klimatycznych i warunków pogodowych, o których wspomnieliśmy wyżej. To jednak nie wszystko. Swoje dokłada też inflacja oraz rosnące koszty produkcji. Z powodu ogromnych kosztów sadownicy redukowali nawożenie i użycie środków ochrony roślin, co w oczywisty sposób odbiło się negatywnie na ilości i jakości zbiorów.
Polska jabłkami stoi. Na jak długo?
Polska od lat należy do europejskich potentatów wśród producentów jabłek. Wytwarzamy ich miliony ton, co stawia nas w światowej czołówce. Aż 37% wszystkich wyprodukowanych w UE jabłek pochodzi z Polski. Oczywiście liczy się nie tylko ilość, ale i jakość. A nasze jabłka są cenione w niemalże każdym zakątku globu, co potwierdzają dane z eksportu.
Czy zatem są jakiekolwiek powody do obaw? Niestety tak. Produkuje się u nas mnóstwo wysokiej jakości jabłek, jednak jest do tego potrzebne stosunkowo dużo areału. We Francji czy Włoszech – czyli krajach, które również są w czołówce europejskich producentów jabłek – wydajność jest znacznie wyższa. Czyli z hektara sadu otrzymuje się tam dużo więcej jabłek niż u nas. Czym jest to spowodowane? Przede wszystkim różnicami w technice upraw, np. alejki w sadach na zachodzie są szersze. Ponadto powszechnie stosuje się tam siatki przeciwgradowe, które są kosztowne, ale za to zwiększają produkcję z hektara.
Jak można poprawić wydajność upraw jabłoni? Z pomocą przychodzą kwasy humusowe.
Kwasy humusowe w uprawie jabłoni
Kwasy humusowe to naturalne substancje, które poprawiają jakość gleby. Wpływają na wzrost systemów korzeniowych, zwłaszcza korzeni bocznych, dzięki czemu rośliny efektywniej pobierają składniki pokarmowe. Ponadto nie tylko stymulują wzrost korzeni, ale także je wzmacniają, co sprawia, że są one silniejsze i bardziej odporne na choroby. Dodatkowo kwasy humusowe stanowią pożywkę dla pożytecznych mikroorganizmów. W efekcie populacje mikroorganizmów prężnie się rozwijają, co wpływa pozytywnie na jakość i żyzność gleby.
Kompleksowy wpływ na glebę i rośliny sprawia, że kwasy humusowe w skuteczny sposób zwiększają przyswajalność mikro i makroelementów. Można je wykorzystać wraz z nawozami, zwiększając efektywność nawożenia. Można też stosować je samodzielnie, dzięki czemu rośliny lepiej wykorzystają składniki mineralne dostępne w glebie, a także będą miały wzmocniony naturalny wigor. To doskonały sposób na zwiększenie efektywności uprawy jabłek.
Ekologiczny stymulator wzrostu roślin opary na kwasach humusowych kupisz tu: