PL EN DE ES FR RU HR

Więcej węgla organicznego w glebie – jak to osiągnąć?

węgiel organiczny w glebie kwasy humusowe

Więcej węgla organicznego w glebie – jak to osiągnąć?

Jeśli chcemy lepiej zadbać o uprawy i odpowiednie warunki wodne na swoim polu, konieczne jest zwiększenie zawartości próchnicy w glebie. To ona odpowiada za zaopatrywanie roślin w substancje odżywcze i mineralne. Z kolei węgiel organiczny w glebie, który jest składnikiem próchnicy odpowiada za zatrzymywanie wody po opadzie, czyli jej retencję!

Węgiel organiczny, biomasa i materia organiczna w prostych słowach

Węgiel organiczny to nic innego jak węgiel budujący związki organiczne. W ekologii tym mianem określamy biomasę, czyli odnawialne źródło energii. Brzmi skomplikowanie? Najprościej mówiąc węgiel organiczny to wszystkie organiczne materie czy odpady, które możemy uznać za biodegradowalne, czyli takie, które mogą się naturalnie rozłożyć! Węgiel organiczny budowany jest przez wiele związków, między innymi przez kwasy humusowe.

Humus a węgiel organiczny

Kwasy humusowe to środki organiczne, które są głównym składnikiem budującym próchnicę (humus), czyli najbardziej żyzną warstwę gleby. Otrzymuje się je najczęściej z torfu i węgla, a ich stosowanie prowadzi do zwiększenia zawartości węgla organicznego w ziemiach bardzo lekkich, lekkich i średnich. Są to gleby mało atrakcyjne rolniczo z racji tego, że zawierają mało próchnicy glebowej, która odpowiada za retencję wody i dostarczanie roślinom substancji odżywczych. Mimo wszystko to właśnie tych ziem posiadamy w Polsce bardzo wiele.

Gleby piaszczyste – charakterystyka

Do tego rodzaju ziem zaliczamy między innymi piasek oraz glinę piaszczystą. Są to rodzaje bardzo trudne w uprawie, ponieważ szybko wysychają, a plonowanie jest o wiele gorsze niż na innych typach gruntu. Jeśli decydujemy się na nawożenie mineralne, to prawdopodobnie większość przydatnych związków zostanie wypłukana do niższych warstw. Jednak gleby piaszczyste mają też swoje plusy – dzięki temu, że są luźne są zarazem bardzo dobrze napowietrzone. Z tego powodu korzenie mogą się dobrze rozwijać. Sama gleba też szybko się nagrzewa, co sprzyja roślinom potrzebującym ciepłych stanowisk.

Jak użyźniać?

Aby poprawić żyzność tego rodzaju gleb konieczne jest zaopatrzenie jej w większą ilość próchnicy. To ona jest źródłem wszystkich niezbędnych pokarmów dla roślin. Aby jednak wytworzyć próchnicę niezbędne są odpowiednie warunki wodno-powietrzne. A skoro już wiemy, że w tych ziemiach powietrza nie brakuje, należy zadbać o odpowiednią ilość wody. Do tego przyda się węgiel organiczny – budulec próchnicy!

Węgiel i próchnica

Do wytworzenia próchnicy potrzebujemy węgla organicznego. Aby zwiększyć jego ilość warto zaopatrzyć się w odpowiednie środki, które wspomogą nasze wysiłki. Z tego powodu konieczne jest przyjrzenie się badaniom. W jednych z testów sprawdzono wpływ środka FLORAHUMUS na gleby piaszczyste gruboziarniste, czyli piasek gruboziarnisty oraz na gleby piaszczyste średnioziarniste, czyli glinę piaszczystą. Co z tego wynikło?

Wyniki badań

Z przeprowadzonych badań jednoznacznie wynika, iż stosowanie FLORAHUMUS na glebach piaszczystych gruboziarnistych (na przykład piasku gruboziarnistym) w ilości 12 cm3 na kilogram gleby zwiększyło zawartość węgla organicznego do 0,25%. W glebie kontrolnej zawartość tego węgla wynosiła zaledwie 0,04%. Równoznaczne stosowanie FLORAHUMUSU w tej samej dawce (12 cm3/kg gleby) w glinie piaszczystej średnioziarnistej sprawiła, że zawartość węgla organicznego wzrosła do ponad 0,25%, gdy w glebie kontrolnej jego ilość wynosiła niewiele ponad 0,1%!

Węgiel organiczny w glebie: dwa razy większa ilość dzięki FLORAHUMUSOWI

Przekładając to na łatwiejsze słowa można wywnioskować, iż stosowanie FLORAHUMUSU sprawiło, że w piasku gruboziarnistym ilość węgla organicznego wzrosła ponad trzykrotnie. Z kolei w glinie piaszczystej średnioziarnistej węgla organicznego przybyło niemal dwukrotnie. Miało to miejsce podczas stosowania 12 cm sześciennych na kilogram gleby. Podczas stosowania mniejszych dawek ilość węgla również rosła, jednak nie tak mocno.