Jak wygląda sytuacja na rynku nawozów? Ceny nawozów 2022
Ceny nawozów już od dawna utrzymują się na wysokim poziomie. Nadal są tematem z pierwszych stron gazet. Także i my piszemy o nich nie pierwszy raz. Nie ma co się dziwić – nawozy mineralne nadal drożeją, a eksperci prognozują, że taki stan rzeczy będzie się jeszcze utrzymywał. Jakie są aktualne ceny? W jaki sposób obniżyć koszty upraw zachowując potencjał plonotwórczy?
Czy ceny nawozów zaczną spadać?
W tym artykule nie będziemy roztrząsać powodów, dla których nawozy drożeją. Robiliśmy to już nieraz. Zamiast tego rozważmy pytanie: czy ceny nawozów zaczną w końcu spadać?
Oczywiście nie jest to łatwa sprawa. Z jednej strony już mieliśmy do czynienia z drobnym spadkiem, kiedy w maju i czerwcu nawozy zaczęły tanieć. Takie rynkowe fluktuacje zdarzały się już wcześniej. Tym razem przyczyną był jednak istotny brak popytu. Wielu rolników informowało, że znacznie ogranicza nawożenie, a niektórzy ogłosili, że całkowicie z niego rezygnują. Na podobne deklaracje (które zresztą zostały potwierdzone działaniem) rynek zareagował szybko. Zmniejszenie zainteresowania nawozami spowodował spadek cen. Na radość jest jednak za wcześnie i mało kto uważa, że to początek długotrwałego trendu powrotu do normalności na rynku nawozów. Teraz, w lipcu, sytuacja wraca na wcześniej wyznaczony tor, czyli tor zwyżkowy. Podrożał gaz, co pociągnęło za sobą ceny nawozów.
Wzmocnij swoje rośliny, użyźnij glebę i zwiększaj plon
Zamów FLORAHUMUS w naszym sklepie internetowym.
Co przyniesie przyszłość? Zdaniem ekspertów może być jeszcze gorzej. Prorokują, że to dopiero początek kryzysu. Podobnego zdania jest Ministerstwo Rolnictwa. Przewidywane scenariusze są czarne i wiele wskazuje na to, że rolnicy powinni przygotowywać się na kolejne podwyżki cen nawozów.
Drożeje azot, drożeje potas, drożeje wszystko
Do tej pory najczęściej mówiło się o podwyżkach nawozów azotowych. Rzeczywiście, w ich przypadku skok cenowy był najwyższy: podrożały średnio aż o 123,5% w stosunku do ubiegłego roku. Jednak wzrost cen dotyczy niemalże każdego rodzaju nawozów. Nawozy potasowe podrożały m.in. dlatego, że spadła dostępność polihalitu. Jest to minerał, z którego pozyskuje się siarczan potasu i wydobywa się go głównie w Rosji. Nałożone na ten kraj sankcje powodują trudności ze zdobyciem polihalitu, co przekłada się na ceny nawozów potasów. W przypadku soli potasowej możemy mówić o wzroście ceny o 50% w ciągu zaledwie sześciu miesięcy!
Zmniejsz nawożenie dzięki kwasom humusowym
Jak odnaleźć się w sytuacji drogich nawozów? Remedium mogą okazać się kwasy humusowe. To naturalne substancje, które działają na glebę i rośliny. Poprawiają fizyczną strukturę gleby, zwiększają retencje wody, aktywizują pożyteczne mikroorganizmy, stymulują wzrost systemów korzeniowych oraz zwiększają produkcję chlorofilu w liściach. Ponadto zwiększają dostępność składników pokarmowych dla roślin, dzięki temu, że pomagają w przemianie form nieprzyswajalnych pierwiastków w formy przyswajalne. Dodatkowo pomagają dłużej zatrzymywać substancje mineralne pochodzące z nawozów w glebie, co także zwiększa ich dostępność dla upraw.
Co to wszystko oznacza? Po zastosowaniu kwasów humusowych możesz zmniejszyć nawożenie, a wciąż cieszyć się potencjałem plonotwórczym na takim samym (lub nawet lepszym) poziomie. Czas na konkrety. O ile możesz zmniejszyć nawożenie? Oczywiście jest to uzależnione od rodzaju uprawy i jakości gleby. Dla preparatu FLORAHUMUS badania wykazały, że kwasy humusowe z obniżonym nawożeniem NPK nawet o 40% dają lepsze efekty, niż pełne nawożenie NPK, ale bez kwasów humusowych. Przy obecnych cenach nawozów mineralnych jest to ogromna oszczędność.